wtorek, 28 lipca 2015

Olejowanie włosów – po co? dlaczego? jakie daje efekty?

źródło

Olejowanie włosów nie jest czymś nowym, jest to podstawowa metoda pielęgnacji stosowana w Indiach oraz w krajach arabskich od bardzo wielu pokoleń. Jest to coraz bardziej znana i doceniana metoda wśród osób o suchych, matowych, rozdwajających się, łamiących i wypadających włosach, nie oznacza to, że dla innych rodzajów włosów się nie nadaje, przecież każde z nich trzeba odżywiać.

I teraz dość cenna informacja dla osób, które boją się, że olejowanie włosów wpłynie na większe przetłuszczanie się włosów - NIC BARDZIEJ MYLNEGO - stosowanie niektórych olei (np. jojoba i makadamia) regulują produkcję sebum, mogą one nawet zmniejszyć przetłuszczanie się włosów :)



Jaki wybrać olej?

Jeśli naturalny to najlepiej, aby był on nierafinowany i tłoczony na zimno. Można również używać mieszanek – zrobionych własnoręcznie lub gotowe, typu Alterra. Do oleju bazowego można, ale nie trzeba dodać kroplę olejku eterycznego. Oczywiście, nie wylewany na raz na głowę całej buteleczki, jak to ja zrobiłam podobnie z oliwą z oliwek :P Wystarczy od jednej do trzech łyżek oleju.


Jak często i na jak długo nakładać olej?

Najlepiej jakbyśmy robili to przed każdym myciem, zbędne minimum to raz w tygodniu. Olej na głowie trzymać możemy godzinę, dwie i dłużej, nawet całą noc. Tutaj nie należy trzymać się pewnych szablonów, każdy czas olejowania powinien dostosować do siebie samej i tego, co lubią włosy. Jedne będą pięknie wyglądały po godzinie olejowania, kolejne po całej nocy. Nie ma sensu trzymania oleju kilka godzin, gdy wiemy, że nie służy to naszym kłaczkom.
Jeżeli ktoś ma zamiar olejować włosy na noc warto, aby na poduszkę położyć sobie jakiś ręcznik, aby nie zatłuścić poszewki, chyba że chcecie ją często prac ;)


Czy można olejować skalp?

Ano można, ale nie każdemu to służy, nie każda skóra głowy toleruje olej. Czym może się to skończyć? Zwiększonym wypadaniem włosów podczas zmywania oleju, wtedy albo przetestuj inny olej, albo zaprzestaj w ogóle olejować skalp. Jeżeli już w ogóle masz coś takiego w planach najpierw wykonaj próbę uczuleniową – nałóż odrobinę oleju na skórę za uchem i przez 48h obserwuj, czy wystąpią jakiekolwiek symptomy świadczące o alergii, np. swędzenie, zaczerwienie, łuszczenie się skóry, jeżeli nic takiego nie będzie miało miejsca możesz spokojnie nałożyć olej na całą skórę głowy.
Nakładać olej można na wiele sposobów, najlepsza to metoda „na wcierkę”, czyli robimy przedziałek co 1cm lub 2cm i opuszkami palców lub za pomocą buteleczki z atomizerem rozprowadzamy olej, następnie masujemy całą głowę i zostawiamy tak na jakieś pół godziny bądź dłużej. Wszystko oczywiście zależy od tego jak bardzo będzie tolerancyjna Twoja skóra na olejowanie.


Ok.. Już wiemy jaki olej najlepiej wybrać, czy można nakładać go na skórę głowy i na jak długo, więc teraz bierzemy się za jego zmywanie, aby nie szorować włosy kilka razy mocnymi szamponami, aby go domyć.

Jedną z lepszych metod to użycie maski jako emulgatora (łatwiej zmywa się olej). Przed nałożeniem maski zwilżamy lekko włosy wodą, odciskamy i nakładamy kosmetyk na jakieś pół godziny, z reguły w ruch idzie ta, która okazała się niewypałem i chcę ją jak najszybciej skończyć i mieć ją już z głowy, na to czepek foliowy, ręcznik bądź czapka. Po tej pół godzinie na skalp nakładałam szampon, który w składzie nie ma SLS/SLES (detergenty zmyją wszystko to, co najlepsze zostawił na włosach olej), masuję, aż powstanie piana, którą rozprowadzam na włosach i zmywam wszystko wodą, następnie nakładam moją ulubioną maskę bądź odżywkę.
Olej można też umyć na długości samą odżywką bez użycia szamponu lub samym szamponem. Ten wybór pozostawiam Wam, ważne, aby wybrana przez siebie metoda służyła włosom.

I dochodzimy do sedna całego wpisu, mianowicie:


Zalety regularnego i systematycznego olejowania włosów:

– odżywione włosy,
– zmiejsza się rozdwajanie końcówek,
– cienkie włosy nabierają objętości,
– włosy są gładsze i przestają się puszyć (chyba, że źle dobierzemy olej)
– pojawia się blask i elastyczność,
– ogranicza się wypadanie włosów, dzięki czemu szybciej rosną,
– zdecydowanie łatwiej rozczesują się włosy,
– odpowiedni dobrany olej potrafi pomóc z łupieżem i przetłuszczaniem się,
– jeżeli odpowiednio nawilżymy włosy i zachowamy równowagę emolientowo(oleje) – humektantowo(nawilżacze) – proteinową olej pomaga zatrzymać wodę we włosach

Dziękuję za uwagę i pozdrawiam, Nika :)


PS. zapraszam do akcji - Sierpień miesiącem olejowania

20 komentarzy:

  1. Hej:) Od dawna chciałam zacząć olejować włosy jednak wydaje mi się to strasznie czasochłonne, ze dużo z tym babrania i że właśnie źle dobiorę olej do swoich włosów. Mogłabyś poradzić jak dobrać oleje do rodzaju włosa?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem Niką, ale sie wypowiem, bo mi tez sie tak na poczatku wydawalo :D Rozwieje Twoje wątpliwości..to nie czasochłonne :) Najprościej jest na umyte, osuszone od nadmiaru wody włosy wetrzeć trochę olejku na długości (uwaga! Podkreślam trochę, żebyś nie musiała ich myć potem znowu). Albo nawet na sucho dla wygładzenia (też uważamy z ilością, na początku może Ci się to wydawac skomplikowane no i ile tego wetrzec..ale po kilku razach wejdziesz w prawe) Ja tak olejuję :) Nie nakładam oleju na nieświeże włosy, bo wtedy wylatuje ich garść! Na skalp jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić.. ;D Babrać też się nie pobabrasz, bo to tylko kropelka-dwie olejku na dłonie i we włosy ;) Wystarczy tylko potem umyć ręce, a buteleczki zazwyczaj są tak fajnie zrobione, że nie powinno Ci się wylewać. Ja mam olej z Etji do kupienia w aptece za 20 coś zł. I buteleczka jest świetna! Nie wylewa się za dużo i nie brudzi się. Co do oleju to powinnas go sobie dostosowac :) Ja swoj pierwszy kupilam w styczniu - arganowy 50 ml. I dałam te z 20 zł, ale mam go ponad polowe po pol roku! O.o interes życia. Wracając do tematu jestem z niego zadowolona :) Używam tylko tego więc nie mam porównania, ale nie mam jakiś minusów co do tego oleju. Oprócz włosów używam go do robienia sobie olejowych kąpieli (ciało mięciutke i gładkie <3), olejowania twarzy na noc i ma tez wiele innych zastosowan. Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Anonimie z 17:36,
      dziękuję, że się wypowiedziałaś! Cieszy mnie, że zagląda tutaj ktoś jeszcze poza innymi blogerkami i że chcecie dzielić się również swoimi spostrzeżeniami!!!:)

      Natomiast Anonimie z 17:20, cierpliwości troszkę, bo pojawią się jeszcze wpisy dotyczące dobrania oleju do porowatości włosów oraz metody olejowania wraz z dokładnym opisem :) Wszystko pojawi się w tym tygodniu! :)

      Usuń
    3. Ale wstawiam wpisy dot. olejowania po kolei, żeby wszystko miało ręce i nogi :)

      Usuń
    4. Ja odkryłam fajny olej, a w zasadzie takie niewiadomo co w biedrze. Fajny efekt końcowy po nałożeniu przed myciem/na mokre/na suche włosy. :) poza tym kokosowy, arganowy i makadamia. ;) obecnie testuję musztardowy.

      Usuń
    5. Widziałam te oleje - miałam makadamię :)

      Usuń
  2. Włosy olejuję regularnie już od kilku lat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja coś ostatnio mam problem z tą moją systematycznością :) a tak będę miała teraz motywację :)

      Usuń
  3. Bardzo ciekawy post. Ja swoją przygodę z olejowaniem dopiero zaczynam i muszę przyznać, że trochę brak mi systematyczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. więc przyłącz się do akcji i czekam na Twoje zgłoszenie! :)

      Usuń
  4. Ja olejuję przed każdym myciem i naprawdę widać efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Swoją przygodę z olejowaniem zaczęłam od olejku Alterra. Planuję wypróbować twraz olej kokosowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby Tobie służył :) ja się trochę boję kokosowego.. nie wiem w sumie dlaczego :P jakoś boję się puchu

      Usuń
  6. Ja również olejuję przed każdym myciem :) Na razie moimi ulubionymi olejami są olej awokado oraz lniany :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja kiedyś olejowałam włosy bardzo regularnie teraz mam troszkę mniej czasu i przestałam ale muszę wrócić do regularnego olejowania bo widziałam spore efekty na moim puchu :) + obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. więc, żeby naprawić swoją systematyczność przyłącz się do akcji! :)

      Usuń
  8. Ja olejuje kokosowym nie mam puchu od czego to zalezy? Moglby ktos wytlumaczyc??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od porowatosci włosa. Olej kokosowy jest przypisywany do niskoporowatych włosów, ale jak zawsze są wyjątki od reguły i kokos może się sprawdzić na średnio- i wysokoporowatych, ale zazwyczaj towarzyszy temu puch

      Usuń