źródło |
Olejowanie włosów nie jest czymś nowym, jest to
podstawowa metoda pielęgnacji stosowana w Indiach oraz w krajach arabskich od
bardzo wielu pokoleń. Jest to coraz bardziej znana i doceniana metoda wśród
osób o suchych, matowych, rozdwajających się, łamiących i wypadających włosach,
nie oznacza to, że dla innych rodzajów włosów się nie nadaje, przecież każde z
nich trzeba odżywiać.
I teraz dość cenna informacja dla osób, które boją
się, że olejowanie włosów wpłynie na większe przetłuszczanie się włosów - NIC
BARDZIEJ MYLNEGO - stosowanie niektórych olei (np. jojoba i makadamia) regulują
produkcję sebum, mogą one nawet zmniejszyć przetłuszczanie się włosów :)
Jaki wybrać olej?
Jeśli naturalny to najlepiej, aby był on nierafinowany
i tłoczony na zimno. Można również używać mieszanek – zrobionych własnoręcznie
lub gotowe, typu Alterra. Do oleju bazowego można, ale nie trzeba dodać kroplę
olejku eterycznego. Oczywiście, nie wylewany na raz na głowę całej buteleczki,
jak to ja zrobiłam podobnie z oliwą z oliwek :P Wystarczy od jednej do trzech
łyżek oleju.
Jak często i na jak długo nakładać olej?
Najlepiej jakbyśmy robili to przed każdym myciem,
zbędne minimum to raz w tygodniu. Olej na głowie trzymać możemy godzinę, dwie i
dłużej, nawet całą noc. Tutaj nie należy trzymać się pewnych szablonów, każdy
czas olejowania powinien dostosować do siebie samej i tego, co lubią włosy.
Jedne będą pięknie wyglądały po godzinie olejowania, kolejne po całej nocy. Nie
ma sensu trzymania oleju kilka godzin, gdy wiemy, że nie służy to naszym
kłaczkom.
Jeżeli ktoś ma zamiar olejować włosy na noc warto, aby
na poduszkę położyć sobie jakiś ręcznik, aby nie zatłuścić poszewki, chyba że
chcecie ją często prac ;)
Czy można olejować skalp?
Ano można, ale nie każdemu to służy, nie każda skóra
głowy toleruje olej. Czym może się to skończyć? Zwiększonym wypadaniem włosów
podczas zmywania oleju, wtedy albo przetestuj inny olej, albo zaprzestaj w
ogóle olejować skalp. Jeżeli już w ogóle masz coś takiego w planach najpierw
wykonaj próbę uczuleniową – nałóż odrobinę oleju na skórę za uchem i przez 48h
obserwuj, czy wystąpią jakiekolwiek symptomy świadczące o alergii, np.
swędzenie, zaczerwienie, łuszczenie się skóry, jeżeli nic takiego nie będzie
miało miejsca możesz spokojnie nałożyć olej na całą skórę głowy.
Nakładać olej można na wiele sposobów, najlepsza to
metoda „na wcierkę”, czyli robimy przedziałek co 1cm lub 2cm i opuszkami palców
lub za pomocą buteleczki z atomizerem rozprowadzamy olej, następnie masujemy
całą głowę i zostawiamy tak na jakieś pół godziny bądź dłużej. Wszystko
oczywiście zależy od tego jak bardzo będzie tolerancyjna Twoja skóra na
olejowanie.
Ok.. Już wiemy jaki olej najlepiej wybrać, czy można
nakładać go na skórę głowy i na jak długo, więc teraz bierzemy się za jego
zmywanie, aby nie szorować włosy kilka razy mocnymi szamponami, aby go domyć.
Jedną z lepszych metod to użycie maski jako emulgatora
(łatwiej zmywa się olej). Przed nałożeniem maski zwilżamy lekko włosy wodą,
odciskamy i nakładamy kosmetyk na jakieś pół godziny, z reguły w ruch idzie ta,
która okazała się niewypałem i chcę ją jak najszybciej skończyć i mieć ją już z
głowy, na to czepek foliowy, ręcznik bądź czapka. Po tej pół godzinie na skalp
nakładałam szampon, który w składzie nie ma SLS/SLES (detergenty zmyją wszystko
to, co najlepsze zostawił na włosach olej), masuję, aż powstanie piana, którą
rozprowadzam na włosach i zmywam wszystko wodą, następnie nakładam moją
ulubioną maskę bądź odżywkę.
Olej można też umyć na długości samą odżywką bez
użycia szamponu lub samym szamponem. Ten wybór pozostawiam Wam, ważne, aby
wybrana przez siebie metoda służyła włosom.
I dochodzimy do sedna całego wpisu, mianowicie:
Zalety regularnego i systematycznego olejowania włosów:
– odżywione włosy,
– zmiejsza się rozdwajanie końcówek,
– cienkie włosy nabierają objętości,
– włosy są gładsze i przestają się puszyć (chyba, że źle dobierzemy olej)
– pojawia się blask i elastyczność,
– ogranicza się wypadanie włosów, dzięki czemu szybciej rosną,
– zmiejsza się rozdwajanie końcówek,
– cienkie włosy nabierają objętości,
– włosy są gładsze i przestają się puszyć (chyba, że źle dobierzemy olej)
– pojawia się blask i elastyczność,
– ogranicza się wypadanie włosów, dzięki czemu szybciej rosną,
– zdecydowanie łatwiej rozczesują się włosy,
– odpowiedni dobrany olej potrafi pomóc z łupieżem i przetłuszczaniem się,
– jeżeli odpowiednio nawilżymy włosy i zachowamy równowagę emolientowo(oleje) – humektantowo(nawilżacze) – proteinową olej pomaga zatrzymać wodę we włosach
– jeżeli odpowiednio nawilżymy włosy i zachowamy równowagę emolientowo(oleje) – humektantowo(nawilżacze) – proteinową olej pomaga zatrzymać wodę we włosach
Hej:) Od dawna chciałam zacząć olejować włosy jednak wydaje mi się to strasznie czasochłonne, ze dużo z tym babrania i że właśnie źle dobiorę olej do swoich włosów. Mogłabyś poradzić jak dobrać oleje do rodzaju włosa?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie jestem Niką, ale sie wypowiem, bo mi tez sie tak na poczatku wydawalo :D Rozwieje Twoje wątpliwości..to nie czasochłonne :) Najprościej jest na umyte, osuszone od nadmiaru wody włosy wetrzeć trochę olejku na długości (uwaga! Podkreślam trochę, żebyś nie musiała ich myć potem znowu). Albo nawet na sucho dla wygładzenia (też uważamy z ilością, na początku może Ci się to wydawac skomplikowane no i ile tego wetrzec..ale po kilku razach wejdziesz w prawe) Ja tak olejuję :) Nie nakładam oleju na nieświeże włosy, bo wtedy wylatuje ich garść! Na skalp jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić.. ;D Babrać też się nie pobabrasz, bo to tylko kropelka-dwie olejku na dłonie i we włosy ;) Wystarczy tylko potem umyć ręce, a buteleczki zazwyczaj są tak fajnie zrobione, że nie powinno Ci się wylewać. Ja mam olej z Etji do kupienia w aptece za 20 coś zł. I buteleczka jest świetna! Nie wylewa się za dużo i nie brudzi się. Co do oleju to powinnas go sobie dostosowac :) Ja swoj pierwszy kupilam w styczniu - arganowy 50 ml. I dałam te z 20 zł, ale mam go ponad polowe po pol roku! O.o interes życia. Wracając do tematu jestem z niego zadowolona :) Używam tylko tego więc nie mam porównania, ale nie mam jakiś minusów co do tego oleju. Oprócz włosów używam go do robienia sobie olejowych kąpieli (ciało mięciutke i gładkie <3), olejowania twarzy na noc i ma tez wiele innych zastosowan. Pozdrawiam :)
UsuńAnonimie z 17:36,
Usuńdziękuję, że się wypowiedziałaś! Cieszy mnie, że zagląda tutaj ktoś jeszcze poza innymi blogerkami i że chcecie dzielić się również swoimi spostrzeżeniami!!!:)
Natomiast Anonimie z 17:20, cierpliwości troszkę, bo pojawią się jeszcze wpisy dotyczące dobrania oleju do porowatości włosów oraz metody olejowania wraz z dokładnym opisem :) Wszystko pojawi się w tym tygodniu! :)
Ale wstawiam wpisy dot. olejowania po kolei, żeby wszystko miało ręce i nogi :)
UsuńJa odkryłam fajny olej, a w zasadzie takie niewiadomo co w biedrze. Fajny efekt końcowy po nałożeniu przed myciem/na mokre/na suche włosy. :) poza tym kokosowy, arganowy i makadamia. ;) obecnie testuję musztardowy.
UsuńWidziałam te oleje - miałam makadamię :)
UsuńWłosy olejuję regularnie już od kilku lat :)
OdpowiedzUsuńJa coś ostatnio mam problem z tą moją systematycznością :) a tak będę miała teraz motywację :)
UsuńBardzo ciekawy post. Ja swoją przygodę z olejowaniem dopiero zaczynam i muszę przyznać, że trochę brak mi systematyczności.
OdpowiedzUsuńwięc przyłącz się do akcji i czekam na Twoje zgłoszenie! :)
UsuńJa olejuję przed każdym myciem i naprawdę widać efekty :)
OdpowiedzUsuńwięc Ciebie również zapraszam do akcji! :)
UsuńSwoją przygodę z olejowaniem zaczęłam od olejku Alterra. Planuję wypróbować twraz olej kokosowy
OdpowiedzUsuńOby Tobie służył :) ja się trochę boję kokosowego.. nie wiem w sumie dlaczego :P jakoś boję się puchu
UsuńJa również olejuję przed każdym myciem :) Na razie moimi ulubionymi olejami są olej awokado oraz lniany :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńja kiedyś olejowałam włosy bardzo regularnie teraz mam troszkę mniej czasu i przestałam ale muszę wrócić do regularnego olejowania bo widziałam spore efekty na moim puchu :) + obserwuje :)
OdpowiedzUsuńwięc, żeby naprawić swoją systematyczność przyłącz się do akcji! :)
UsuńJa olejuje kokosowym nie mam puchu od czego to zalezy? Moglby ktos wytlumaczyc??
OdpowiedzUsuńOd porowatosci włosa. Olej kokosowy jest przypisywany do niskoporowatych włosów, ale jak zawsze są wyjątki od reguły i kokos może się sprawdzić na średnio- i wysokoporowatych, ale zazwyczaj towarzyszy temu puch
Usuń