[6] Mój dzień dla włosów - olej Wellnes&Beauty, 4LongLashes, Ziaja, Venita Salon

Witajcie!

Dzisiaj dzień dla włosów krótki, ale w miarę treściwy ;) Ostatnio na jednej z grup na facebook'u pisałam, że nie używam żadnych mieszanek olei do włosów, ale jak zobaczyłam. że poniższy olejek jest w przecenie, dodatkowo jest zachwalany przez włosomaniaczki to stwierdziłam, że muszę go kupić i wypróbować.

Kosmetyki, które użyłam:

• olej Wellnes&Beaty - olej sezamowy i ekstrakt z wanilii
• szampon 4LongLashes
• Ziaja, kozie mleko - maska intensywnie kondycjonująca z keratyną
• Venita Salon, serum do włosów - olejek jojoba i macadamia

Co zrobiłam – krok po kroku. 

Dzisiejszą pielęgnację rozpoczęłam od nałożenia w/w oleju metodą opisaną przez Włosopasjatkę w tym wpisie. Wczoraj zakupiłam nowy olej, więc nadarzyła się od razu okazja, aby nową metodę i olej przetestować :P Tak jak pisze Marta u siebie na blogu - najpierw włosy zmoczyłam, następnie nałożyłam olej, wysuszyłam włosy i jeszcze związałam. Chodziłam tak z jakąś godzinę. Potem włosy zmoczyłam. Gdy nakładałam na nie szampon wzmacniający, przeciw wypadaniu włosów 4LongLashes miałam wrażenie, że włosów jest tak jakby więcej, ale to zasługa nowej metody i tego, że olej wniknął głęboko we włosy, dzięki rozchyleniu łusek ciepłym nawiewem suszarki. Ale wracając do szamponu - spieniłam go i pozostawiłam na około 5 minut. Spłukałam włosy, odcisnęłam w ręcznik i nałożyłam maskę intensywnie kondycjonującą z keratyną Ziaji, kozie mleko, podgrzałam maskę szuszarką, poczekałam też około 3 minut, spłukałam i zawinęłam włosy w ręcznik. Rozczesałam je i podsuszyłam suszarką. W jeszcze wilgotne końce wtarłam serum Venita Salon - olejek jojoba i macadamia, zaplotłam warkocza i po dwóch godzinach rozpuściłam uzyskując taki efekt:

Efekt pielęgnacji:

• miękkie
• błyszczące
• dociążone włosy

Niestety moje włosy po godzinie od rozpuszczenia postanowiły się zbuntować i rozprostowały się. Więc co ja zrobiłam? Nie poddałam się :P I znów zaplotłam warkocza.. A co! :P Niech wiedzą, kto tu rządzi. Włosy rozpuściłam po trzech godzinach i znów uzyskałam efekt ze zdjęcia.

Ostatnio bardzo walczę z nadmiernym wypadaniem włosów. Myślałam, że już sobie z tym poradziłam, ale niestety... Dzisiaj przekonałam się, że jednak nie do końca. W związku z tym znów do nich przemówiłam - tym razem poinformowałam je, że jak nie przestaną wypadać to je obetnę na krótko! Czy posłuchają, nie wiem.. Ale ja im w tym pomogę. Skorzystałam, że w mojej aptece jest promocja na Revalid i za 90kapsułek (starcza na miesiąc kuracji) zapłaciłam 19,90zł. ;) Także od jutra zaczynam.

Dzisiaj trochę humorystyczny wpis, ale przynajmniej lekko się czyta.

Pozdrawiam, Nika! :)